Dzień dobry! Tu burleska

Burleska

O burlesce wolisz czytać czy słuchać?

Jeśli masz chwilę, zerknij na mój kanał na YouTube. Są memy, koty i trochę burleski.

A jak wolisz czytać, to zapraszam

Madame de Minou

Dobry wieczór Państwu, nazywam się Madame de Minou i mam przyjemność być gospodynią dzisiejszego wieczoru! – tymi słowami zawsze zaczynam swoje imprezy. Imprezy z burleską w roli głównej. Chcesz wiedzieć o burlesce więcej? Zapraszam Cię na mojego bloga, gdzie co tydzień będę publikować jeden lub więcej artykułów na temat tej fantastycznej sztuki. Opowiem Ci o kulisach pracy performera, przypomnę o wydarzeniach, zdradzę parę sekretów kostiumografa. Gotowi na pierwszą przejażdżkę po brokatowym świecie? Zaczynamy!

Burleska – co to właściwie jest?

Burleska to rodzaj sztuki performatywnej mającej swoje korzenie w latach 20, 30 i 40 ubiegłego wieku. Nieodłącznie kojarzona z luksusową rozrywką dla mężczyzn (co dziś jest już mocno nieaktualne), bogato zdobionymi kostiumami i pięknymi tancerkami pokazującymi swoje wdzięki. Co było kiedyś, nie zawsze jest tożsame z tym, co jest teraz, ale o różnicach między burleską dawną i współczesną będzie osobny materiał.
Dziś burleska jest używana głównie jako rozrywka, ucieczka od realiów życia w smutnym państwie, gdzie płacimy 23% VAT, jako atrakcja na ważne uroczystości i jako codzienna celebracja subtelnej kobiecości.

Burleska – czym zdecydowanie nie jest?

O tym, czym burleska nie jest spodziewaj się materiału na dniach, bo jest to temat, który bardzo, ale to bardzo mnie pali! Tyle naobiecywałam, potem trzeba będzie o tym pisać… Tymczasem pokrótce:

burleska to NIE striptiz (wiem, że w środowisku zdania są podzielone i chętnie do tego się także odniosę)
burleska to nie Moulin Rouge – estetyka jest bardzo podobna. Pióra, gorsety, kryształki – tak, to się zgadza, ale to są dwa różne rodzaje przedstawień
burleska to nie taniec na krześle w wykonaniu uczennic szkół tańca na warsztatach z sexy dance. Przykro mi dziewczyny…
burleska to nie pani z cekinową opaską na czole nieudolnie udającą lata 20′, która śpiewa przeboje z lat 40′

Burleska bardzo często przywodzi także na myśl hollywoodzkie dzieło z Cher i moją ukochaną Christiną Aguilerą, niemniej jednak… nie. Bardzo mi przykro, ale poza tytułem i nawiązaniami do estetyki w kostiumach film nie pokazuje burleski jako takiej. Co nie oznacza, że nie mogę oglądać go w kółko i fantazjować o blond piękności z małego miasteczka…

Burleska w czasach zarazy

Żyjemy w paskudnej kowidowej rzeczywistości, więc jedyna burleska, jaka nam pozostała to ta online. Dlatego też zdecydowałam się na stworzenie przestrzeni, w której będę wyjaśniać zawiłości scenicznych sytuacji, odkrywać tajemnice burleskowego zawodu i po kolei ściągać kolejne warstwy brokatowych tajemnic. Aby nie przegapić żadnych newsów z burleskowego świata zaobserwuj mnie tu:

https://www.facebook.com/madame.de.minou/