Wieczór panieński z burleską
Wieczór panieński z burleską
Wieczór panieński z burleską
Pomysł na wieczór panieński – burleska!
Szukasz pomysłu na oryginalną imprezę dla przyszłej Panny Młodej? Świetnie trafiłaś! Chętnie pomogę Ci zorganizować fantastyczny wieczór, którego uczestniczki nie zapomną przez długi czas.
Burleska to wyjątkowa sztuka uwodzenia tańcem i aktorstwem, której towarzyszą piękne kostiumy, elegancki styl i luksus bycia kobietą. Podczas warsztatów dowiesz się, jak najpiękniej zaprezentować swoje ciało w tańcu, na ile sposobów można ściągać rękawiczkę i czym jest burleska od kuchni.
Nauczę Cię tricków, które będziesz mogła wykorzystać przed obiektywem lub w alkowie.
Przybliżę Ci sztukę improwizacji do muzyki, którą lubisz i pokażę Ci, jak nawet nie będąc zawodową tancerką, możesz wykorzystać swoje atuty. Na warsztatach przełamiesz swoje bariery, zapomnisz o skrępowaniu i wydobędziesz swoją wewnętrzną Divę.
Wieczór panieński z burleską - co jest w cenie?
Cena wieczoru jest ustalana względem ilości uczestniczek. Napisz do mnie, a przedstawię Ci szczegóły finansowe. Cena zawiera:
- wynajem profesjonalnej sali tanecznej w centrum Warszawy
- pokaz burleski (1 lub 2 pokazy)
- 2 godziny intensywnego warsztatu burleski
- krótkie wprowadzenie historyczne i obalenie mitów krążących wokół tematu burleski
- możliwość przymierzenia elementów burleskowej garderoby
- lampka prosecco dla każdego 😉
Jak namówić koleżanki?
Oto lista argumentów, które pozwolą Ci przekonać resztę zainteresowanych do podjęciu decyzji o wieczorze z burleską 🙂
- pieniądze – cena warsztatu z pokazem jest wyjątkowo atrakcyjna. Zakładając że średnio bilet kosztuje 50-70 zł, a 2h lekcji to koszt około 150 zł, kwota za lekcję z pokazem wygląda mocno apetycznie
- to nie dla mnie, ja się wstydzę – to prawda, że wychodzimy ze strefy komfortu. Prawda, że będzie trochę wygibasów i oswajania się z myślą, że mamy fajny biust i warto wiedzieć, jak go pokazać. Jeśli uznasz, że któryś element warsztatów jest zbyt odważny dla Ciebie, po prostu zrobisz sobie przerwę. Nic na siłę.
- jestem za gruba / chuda / wysoka / niska / stara / jakaś tam krzywa – nie, nie jesteś i ja Ci to udowodnię. Każdej po kolei.
- burleska jest wyuzdana, wulgarna, nie chcę wieczoru ze striptizerką – nic bardziej mylnego. Burleska nie jest ani wyuzdana, ani wulgarna, ani ja nie jestem striptizerką 😉 najpierw zobacz, później oceń, a co zrobisz z wiedzą wyjętą z warsztatów, to Twoja sprawa 😉
Planujesz wieczór poza Warszawą? Napisz do mnie, coś razem wymyślimy 😉